Geoblog.pl    llenka    Podróże    Pierwszy dziennik podróżniczy (Maroko)    Paryż, Paryż...
Zwiń mapę
2009
03
paź

Paryż, Paryż...

 
Francja
Francja, Paris
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 7668 km
 
Obudziliśmy się o 10, wstaliśmy o 11, gotowi do wyjścia z hotelu byliśmy chwilę przed 12 - a do 12 właśnie musieliśmy opuścić pokój. Plany porannego wstawania jednak się nie sprawdziły, niewyspanie samolotowe i zmęczenie podróżą jednak dały się we znaki i nie usłyszeliśmy budzika (a jak ktoś usłyszał to zignorował).

Ponieważ do Montmartre było nieco daleko, a już na pewno nie mieliśmy szans zdążyć tam na planowaną kawę z croissantem, poszliśmy znowu w stronę Sekwany, z planem dotarcia do Notre Dame i oglądania czego się da po drodze.

Na początek weszliśmy na śniadanie do jakiegoś baru kanapkowego-ciastkowego - kawa, wielkie kanapki i ciasto czekoladowe smakowały najcudowniej na świecie po tych wszystkich tadżinach.

Jeden dzień na Paryż to jest zdecydowanie za mało czasu, na pewno chcemy tam jeszcze kiedyś wrócić, nie wiadomo tylko jeszcze kiedy, bo ceny w Paryżu są równie "wspaniałe", co on sam. Kupiliśmy kilka mini-pamiątek w okolicach Sekwany i Notre Dame. Katedry opisywać nie będę, ale niedługo dodam filmik z niej i kilka zdjęć. (Ale witraże ma nie-sa-mo-wi-te).

Udało nam się też zobaczyć wejście do Luwru - szklaną piramidę, miejsce, w którym kiedyś znajdowała się Bastylia oraz zgubić się parę razy. Nie mogłyśmy też z Ciacho powstrzymać się od wchodzenia do sklepów w Paryżu, zwłaszcza z butami, Janek szybko się poddał i zostawił nas same na pewien czas.

Potem jeszcze kolejne jedzenie, tym razem chińskie, i powrót do hotelu po plecaki. I ponowna droga na lotnisko. Dołączyła się do nas jedna dziewczyna, która również leciała do Polski. A na lotnisku, po paru godzinach czekania dołączyli do nas Marta, Konrad, Filip i Grześ, wszyscy bardzo głodni i niewyspani. Marta z Konradem zaraz poszli spać, a potem my wszyscy po kolei również. Filip z Grzesiem podobno pochorowali się nieco w Fezie, ale o tym możecie poczytać w Filipowej części relacji z Maroka, która, jeśli jeszcze jej nie ma, to na pewno wkrótce się pojawi.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (12)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
llenka
U. K.
zwiedziła 3% świata (6 państw)
Zasoby: 20 wpisów20 15 komentarzy15 203 zdjęcia203 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróże
01.07.2002 - 28.12.2011
 
 
 
01.07.2007 - 01.07.2007